INSPIRACJE,  moda

KWIATY, jako micro trend na WIOSNĘ 2020

Podczas tegorocznych pokazów RESORT 2020, wybiegi dosłownie zakwitły. Niemal każdy projektant dorzucił swoją wizję na kwiatowy wzór, dlatego wiosną przyszłego roku ciężko będzie się przed tym trendem obronić. Z kolei projektanci w sieciówkach przygotowując się do sezonu wiosna/lato 2020 przeglądają najnowsze pokazy mody i wyłapują, które trendy mogą przenieść na tworzony przez siebie asortyment. O dziwo, już teraz znajdziecie kwiaty, które pokażę Wam poniżej, w najnowszej kolekcji ZARY. Powiedzcie mi, jak oni to robią?

W temacie wpisałam, że KWIATY to micro trend, aczkolwiek to wyłącznie moje przypuszczenia, żeby to potwierdzić musimy poczekać do następnych pokazów. Póki co, korzystając z okazji wyjaśnię dla niewtajemniczonych na czym polega micro trend. Trendy dzielimy na 3 rodzaje: MICRO, SUB I MEGA.

MEGA TREND – obejmuje trendy, które utrzymują się w modzie około 3 lat z rzędu, są ściśle związane ze zmianami które zachodzą na świecie

SUB TREND – taki trend obserwujemy mniej więcej od roku do dwóch lat, są to zazwyczaj ważne tematy poruszane w danym momencie

MICRO TREND – utrzymuje się do roku i zmienia się sezonowo

1. ŁĄKA

Najczęściej na wybiegach pojawiała się drobna, gęsta i turbo kolorowa łączka. Zaskakujące było to, że nawet Vetements popłynął na kwiatowej fali.

2. DUŻY KWIAT

Duże kwiaty, takie jak w kolekcji Elie Saab to moje marzenie na przyszły rok. Jeśli będziecie pilnie śledzić, co pojawia się w RESERVED to mogę Wam zdradzić, że mając takie samo marzenie jak moje, istnieje duża szansa na to, że się spełni.

3. GRAFICZNIE

Czy to kwiat, czy plama? Sugerujemy się wyłącznie kolorem i kształtem, ale kwiatowy wzór od Kate Spade dla mnie to petarda!

4. ETNICZNIE

Takie motywy wracają co jakiś czas jak bumerang. To najłatwiejszy do przetworzenia motyw, choć za każdym razem przedstawiany jest w ciut odmienny sposób. Spójrzcie na kolekcję Caroline Herrera, bo jest piękna!

5. ROMANTYCZNIE

Najbardziej oczywista wersja kwiatów to ich romantyczne wydanie, obowiązkowo pod postacią róży.

Mam mieszane uczucia odnośnie nadchodzącego trendu. Obawiam się, że jak co roku nie będę modna… a może jednak skuszę się na kimono w wielkie kwiaty? Kto wie…

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *