• Transparentny puder z cynamonu

    Chyba każda z nas lubi mieć zapas pudru, żeby nie panikować, kiedy cera zaczyna mścić się za każdy kawałek zjedzonego batonika. Nie lubimy rozszerzonych porów i przebarwień, a tym bardziej wyprysków, brr!

    Co robić, kiedy kończy się puder? Kupić nowy? Czy zrobić własny?

    Kupny puder dobrze kryje i jeśli jest mineralny dodatkowo pielęgnuje naszą cerę, minusem jest jego cena – zazwyczaj wysoka. Domowy puder nie zakryje wyprysków, ale zwęzi pory, zmatuje cerę i wyrówna kolor, a na dodatek nie kosztuje więcej niż batonik!

    Poniżej zostawiam Wam przepis na domowy puder z cynamonu, mąki ziemniaczanej i ryżowej. Wczoraj zrobiłam sobie drugą partię. Pachnie obłędnie i nadaje mojej cerze zdrowy odcień, jestem zachwycona!

  • DIY musujące KULE do kąpieli

    Do tej pory w przedświątecznym szaleństwie miałam wielką radochę w wybieraniu prezentów dla bliskich. W tym roku kompletnie nie mam głowy do przygotowań świątecznych i zero pomysłów na prezenty. Z pomocą przyszła moja przyjaciółka i nauczyła mnie robić MUSUJĄCE KULE DO KĄPIELI. Naturalne kosmetyki to idealny prezent dla każdej kobiety, która ceni sobie dobre składniki. KULE zapakowane w ozdobny słoik będą atrakcyjnym prezentem każdej dla mamy, siostry i przyjaciółki. Sama chciałabym takie dostać, ale ktoś musiałby mi je sprezentować w komplecie z wanną (och, wanna). Zawsze uważałam, że własnoręcznie zrobione prezenty są najcenniejsze. Szkoda, że nie umiem skonstruować Rolexa, albo zbudować Sokoła Millennium, miałabym z głowy prezent dla mojego Mysia.